Kiedy mówię Ci, że znaczysz dla mnie wszystko.
To znaczy, że utrata Ciebie rozwali mnie,
wkurwi i zabije od środka, mówiąc brzydko !

Kiedy mówię Ci, że znalazłem w Tobie kawałek nieba.
To znaczy, że wszędzie gdzie byłem była burza.
Czarne chmury, deszcz, pioruny i toksyczna jebana chemia !

W Tobie.
Znalazłem kawałek nieba.
I siebie.
Sprzed lat,
siebie,
którego…
Myślałem, że już nie ma !

W Tobie znalazłem.
To, co domem nazwałem.
W Tobie znalazłem.
Tam, gdzie zawsze myślami wracałem.
W Tobie znalazłem.
To, czego już od dawna szukałem.

W Tobie.
Znalazłem kawałek nieba.
I siebie.
Sprzed lat,
siebie,
którego…
Myślałem, że już nie ma !

Kiedy mówię Ci, że Cię kocham.
To nie jest to zwykły, utarty slogan.
To znaczy — zostań ! Zostań na zawsze !
Bo nie wyobrażam już sobie życia.
Bez Ciebie, kolejnego dnia.
Nie chcę już rozstań.
Kolejnych spotkań.
Więc zostań.
Zostań ! ! !

Bo w Tobie.
Znalazłem kawałek nieba.
I siebie.
Sprzed lat,
siebie,
którego…
Myślałem, że już nie ma !

Kawałek nieba,
który przypomina mi czasy dzieciństwa
Rodzinny dom i tamtego ja !

W Tobie.
Znalazłem kawałek nieba.
I siebie.
Sprzed lat,
siebie,
którego…
Myślałem, że już nie ma !